GREAT INVENTORS

Porcelana

Zobacz galerię
5 Zdjęcia
GREAT INVENTORS

Porcelana

00

zdj. Materiały prasowe Kristoff

GREAT INVENTORS

Porcelana

03

zdj. Materiały prasowe Kristoff

GREAT INVENTORS

Porcelana

04

zdj. Materiały prasowe Kristoff

GREAT INVENTORS

Porcelana

05

zdj. Materiały prasowe Kristoff

GREAT INVENTORS

Porcelana

01

zdj. Materiały prasowe Kristoff

Projektowanie to wnoszenie nowej jakości do naszego życia. Cenię, gdy przedmioty pozwalają nam spojrzeć na to co już było na nowo. Taka jest kolekcja GREAT INVENTORS autorstwa KAJI KUSZTRY dla marki KRISTOFF.

Zacznijmy jednak od początku czyli od wzoru. Na początku był fason FRYDERYKA. Produkowany w wałbrzyskiej fabryce od roku 1936. Jeden z jej najstarszych, najpiękniejszych i najbardziej cenionych wzorów. W pełni zasłużenie. Poznając ją szybko odkrywamy – niezależnie od naszych preferencji estetycznych – że ma ona w sobie to „coś”. Pierwsze spotkanie odbywa się zawsze z perspektywy historii, tradycji eleganckich serwisów i ornamentów (tu rodem z epoki baroku) tak mocno cenionych przez naszych przodków. Nie jest łatwo zdjąć te okulary historii, ale współczesny design ma tę moc. Dwa razy FRYDERYKA jak to kobieta odkryła przede mną zupełnie nowe oblicze.

Dziś napiszę o jednym z tych spotkań. Projekt KAJI KUSZTRY, której prace z zakresu designu 2D znamy myślę wszyscy i cenimy od lat, debiutował w roku 2013. Wielu nawet nie zauważyło, że na FRYDERYCE, co nie uszło mojej uwadze. Jak pisałam ten fason ma moc przeszłości a ta zawsze jest nam potrzebna kiedy chcemy wybiec w przyszłość. To skąd pochodzimy definiuje kim jesteśmy i dokąd zmierzamy. Język nowoczesnej grafiki na bardzo tradycyjnym fasonie. Wybrane elementy z serwisu a nie cały komplet. Era myślenia kompletami odeszła w przeszłość. Nigdy nie odejdą w nią jednak geniusze. Najwybitniejsi nie odchodzą tak naprawdę, bo to co po sobie pozostawiają wciąż w nas żyje. Żyje w naszej pamięci a może ożyć i w nowym projekcie porcelany.

Kolekcja GREAT INVENTORS to autorski wybór. Wybór naczyń z serwisu o 80-letniej tradycji. Tych, które potrzebujemy by dobrze zacząć dzień. To poziom funkcji. Poziom wyżej wybrane zostały wybitne osoby a właściwie osobowości, z którymi bez wątpienia dobrze rozpocząć dzień, zainspirować. Geniusze z różnych dziedzin – Nikola Tesla, Claude Levi-Strauss, Ada Lovelance, Lou Salome – przedstawieni zostali nam za pośrednictwem grafiki i liternictwa. Dla wszystkich tych, którym postacie te są mniej czy bardziej znane. Do wybitnych postaci, podobnie jak dzieł, podchodzimy czasami za płytko. Przyjmujemy ich wielkość do wiadomości nie wnikamy głębiej. Ze szkodą dla nas samych. Warto się zatrzymać, choćby pijąc kawę, pomyśleć nad tym kim byli, czego dokonali, czego pragnęli. Chwila refleksji nad nimi może stać się refleksją nad nami samymi. Chwilą na zadanie sobie pytań, bo to właśnie pytania bywają w życiu ważniejsze niż same odpowiedzi.

„The Scientist is not a person who gives the right answers, he’s the one who ask the right questions.” Claude Levi-Strauss

Do mojego spojrzenia na kolekcję Kaji Kusztry GREAT INVENTORS dodam jeszcze tylko na koniec kilka zdań o samej marce. KRISTOFF. Jedna z najstarszych polskich fabryk porcelany, działająca od 1831 roku. Fabryka w Wałbrzychu, która swoim ciepłem – bijącym nie tylko od dwóch pracujących tam pieców – zachwyciła mnie od momentu naszego poznania kilka lat temu. Magia porcelany i białego szkliwa zachwycającego swym pięknem i szlachetnością. Nie ma miejsc równie magicznych jak fabryki. Niewiele jest chwil równie głębokich, szczerych i pięknych jak poznawanie produktu w chwili jego powstawania. Za to kocham fabryki i marzy mi się na taki cykl wizyt w fabrykach i przedstawiania Wam tego, co ja mam szansę poznać a nie każdy może wejść do fabryki. Z jednej strony dobrze, bo to nie muzeum a miejsce pracy. Z drugiej poznanie procesu produkcji pozwala zrozumieć istotę rzeczy. Tych rzeczy, które nazywamy kulturą materialną. Produkcja sprawia, że ta kultura żyje.

Tytułem postscriptum dodam jeszcze, że niezmiennie nie mogę zrozumieć dlaczego polscy klienci wolą kupować serwisy – szczególnie klasyczne fasony – w kolorze ecru, podczas gdy w Wałbrzychu mamy skarb. Absolutnie magiczne białe szkliwo. Skarb fabryki Kristoff, którego tajemnicę chciałby znać niejeden. O magii tego szkliwa napisze jednak innym razem. Obiecuję.

Krystyna Łuczak-Surówka

Komentarze

komentarzy