Czesław Knothe kojarzony jest głównie ze Spółdzielnią Plastyków ŁAD, której był członkiem oraz projektami mebli znanymi nam z wystaw. Jego bogaty dorobek obejmuje meble z drewna, metalu, a nawet eksperymenty z tworzywami sztucznymi. Osobiście cenię wiele modeli jego autorstwa, w tym sprzęty takie jak ten stół. Wytwarzane seryjnie, choć nie na skalę przemysłową. Zaprojektowane z pomysłem i dbałością o szczegół, urzekające prostotą.
Zakłady Wytwórcze Mebli Artystycznych w Henrykowie (firma istniejąca do dziś) były w latach 50. i 60. jednymi z tych, które wytwarzały na zamówienie wzory według projektu polskich plastyków. Dowodem tego jest między innymi ten stół na trzech krzyżakach t.600-173 autorstwa Knothe. Prosty, funkcjonalny, wykonany z drewna z użyciem metalowych łączników i okuć. Materiałowo i technologicznie mebel dopasowany do możliwości produkcyjnych polskich zakładów. Nieduży, dodatkowo z opcją składania i rozkładania pasował do niewielkich polskich mieszkań.
Najciekawszym elementem tego projektu jest konstrukcja oparta na trzech literach X. Rozkładając dwa blaty stołu układamy ją w zygzakowaty ciąg (jak na zdjęciu). Spuszczając jeden z blatów w dół i redukując powierzchnię stołu o połowę krzyżaki układamy w podstawę z trójkąta. Na co dzień może to więc być nie zajmujący zbyt wiele miejsca stół przyścienny, a kiedy zaistnieje potrzeba może wyjść na środek pokoju i posłużyć wielu osobom. Rozchylenie nóg w obu wariantach zapewnia łatwy dostęp do blatu osobom siedzącym.
Lubię ten projekt. To jeden z tych, których nazywam „cichymi bohaterami”. Był wytwarzany w Henrykowie i choć trudno dzisiaj powiedzieć w jakiej ilości (zapewne podobnie jak inne był modelem z oferty, robionym na zamówienie) to miał realne szanse znaleźć się w domach. Różni się od tego co było w produkcji fabryk meblowych i co Polacy mogli zakupić w sklepach, oczywiście przy założeniu, że meble były akurat dostępne w handlu. To już jednak inna historia. Dziś chciałam tylko przedstawić dobry projekt stołu. Stoi na połączonych trzech X-ach. W tej grze w kółko i krzyżyk wygrywają skrzyżowane linie.
Krystyna Łuczak-Surówka