12 Zdjęcia
Jeść czy nie jeść? oto jest pytanie towarzyszące nam często na bankietach. Spożywanie na stojąco w licznym gronie innych ludzi nie należy do łatwych, a przecież jedzenie jest jedną z większych przyjemności w życiu. Trudno oprzeć się małym kanapeczkom, przekąskom czy ciasteczkom. Jednak jak trzymać talerzyk i kieliszek podając jednocześnie rękę na przywitanie innym gościom, jak wymieniać z nimi nie tylko opinie ale i wizytówki?
Jednym z celów designu jest rozwiązywanie problemów. Pojawia się problem, projektanci dostrzegają go i szukają jego rozwiązania. Jednym z takich rozwiązań jest ceramiczno-szklany zestaw do cateringu autorstwa KABO&PYDO. To kompleksowy system oferujący z jednej strony możliwość spożywania jedzenia i napojów na stojąco, a z drugiej tworzenia niemal niekończących się kompozycji poprzez zestawianie ze sobą naczyń. System ten stawia pytania jak sprostać wymaganiom bywalców bankietów?
Lekkie uniesienie fragmentu powierzchni talerzyka przywodzi na myśl niezbędne przy jedzeniu serwetki, stanowiąc jednocześnie wygodny uchwyt zarówno dla prawo- jak i leworęcznych osób. Dodatkowo ma w sobie wycięcie, w które możemy wpasować kieliszek. Kieliszek na sok lub wodę oraz kieliszek na wino zostały tak zaprojektowane by połączyły się z talerzem zwalniając nas z obowiązku trzymania ich w drugiej ręce. Co ciekawe nie wypadną nawet jeśli przechylimy talerz. Gruba nóżka pełni tu ważną funkcję przenosząc środek ciężkości poniżej punktu zawieszenia. Energię i uwagę, którą traciliśmy uważając by nie wylać wina na siebie lub współbiesiadników możemy zatem spożytkować na ciekawsze zajęcie, na przykład konwersację.
Temu rozwiązaniu typu jedzenie i picie w jednym towarzyszy rodzina talerzy w trzech różnych kształtach: sześcioboku, rombu i trójkąta. Jak to bywa w rodzinie różnią się one pomiędzy sobą rozmiarem, a jednak łatwo nawiązują ze sobą kontakt i widać łączące je więzi. Z łatwością łączą się w niewielkie grupki lub też licznie zasiedlają daną lokalizację umiejętnie wchodząc w różne układy.
Formy naczyń są niezwykle proste, zgeometryzowane, jednak wszystkie kanty zostały zaokrąglone. Biel ceramiki i przejrzystość szkła pozostawiają miejsce na kolor, który wniesie to, co będziemy z nich spożywać. Nie bez przyczyny mówimy przecież, że jemy najpierw oczami. Kiedy patrzę na ten zestaw czuję jak mój apetyt rośnie. Wzmaga go funkcjonalność i prostota tego projektu oraz oferowana przez niego różnorodność – cecha, którą niezwykle sobie cenię i w designie i w życiu.
Krystyna Łuczak-Surówka